Pustynia Błędowska to jedno z moich ulubionych miejsc na plener – otwarta przestrzeń i wyjątkowe światło o zachodzie słońca tworzą niepowtarzalny klimat. Z Kasią i Szymonem trafiliśmy idealnie – złote słońce otulało ich ciepłem, a wiatr delikatnie poruszał suknię i welon. To była sesja pełna spokoju, czułości i piękna. Kocham wracać do tych kadrów.
